Zazwyczaj omawianie lektury kojarzy się uczniom ze żmudną pracą. Jest mnóstwo pisania i opowiadania ustnego. Trzeba znać bohaterów głównych i drugoplanowych, określić miejsce i czas akcji, przedstawić najważniejsze wydarzenia, scharakteryzować postaci. Jakby tego było mało, na koniec zazwyczaj trzeba napisać sprawdzian podsumowujący wiedzę o lekturze.
Tym razem było inaczej. Uczniowie klasy IV a otrzymali zadanie wykonania makiety przedstawiającej jedną z dwu krain leżących w Nangijali. A wszystko to na podstawie opowieści Astrid Lindgren pt. Bracia Lwie Serce. Prace wykonywały zespoły uczniów. Każda grupa wybierała bądź Dolinę Wiśni, bądź Dolinę Dzikich Róż. Materiały i sposób przedstawienia zależały od pomysłowości uczniów. Na wykonanie makiety zespoły miały dwa tygodnie.
Prace wszystkich grup przerosły wszelkie oczekiwania. Uczniowie drobiazgowo odtworzyli obie krainy, przy czym większość z nich zdecydowała się na Dolinę Dzikich Róż. W czasie prezentacji na lekcji języka polskiego czwartoklasiści opowiadali o swoich pomysłach, o tym, co sprawiło im trudność, jakich materiałów zdecydowali się użyć i dlaczego. Każdy podkreślał, że w zespole pracowało się wyśmienicie. Za pomysłowość, drobiazgowe odtworzenie literackich krain, wszyscy uczestniczący w pracach zespołów otrzymali oceny celujące z języka polskiego.
Prace można podziwiać na dolnym korytarzu na wprost wejścia od ul. Długiej.
Sądzę, że ta forma pracy z tekstem literackim zostanie powtórzona, ponieważ tuż po zajęciach uczniowie dopytywali się, kiedy będą znowu mogli wykonać makietę.
Małgorzata Turemka